Skończył się u mnie okres robienia pisanek ( tak między nami....wreszcie :)I jak ogromne zaskoczenie przyszło zamówienie.
Więc ostatnie 2 tygodnie upłynęły mi na pracy twórczej.
Było fajnie choć termin krótki, to udało mi się zmieścić w czasie i oprócz zamówionych produktów wykombinowałam jeszcze kilka na dodatek...i jako podarek i tak dla samej przyjemności tworzenia.
Popatrzcie może komuś jeszcze przypadną do gustu sukienki-zawieszki :)
Już kiedyś pokazywałam sukienki, a raczej manekiny. Tym razem są to formy płaskie, a nie przestrzenne i służą do zawieszenia.
Są zwiewne aby przywołać wspomnienia, dodać trochę melancholii i oczywiście koronkowe......idzie wiosna.
A obok sukienek serduszka, jak ma być romantycznie, to będzie!
Tak więc mamy sukienki, serduszka, koronki, no i kwiatki czy jeszcze czegoś nam trzeba?
Pozdrawiam, komentarze zawsze czytam z uwagą i radością,
zapraszam do oglądania :)
A czerwona w buduarowym stylu i kolorze :)
No i trochę mocniej postarzona, niebieska zawisła w mojej garderobie :)
Powstały też tabliczki z napisami niestety w języku angielskim i francuskim,
ale idą za granicę, więc to zrozumiałe :)
Fajne sukienusie takie delikatne i koronkowe.
OdpowiedzUsuńaż ciekawa jestem ile tych pisanek zrobiłaś???że mam "dość" " :)
OdpowiedzUsuńfajne tabliczki
pozdrawiam ciepło
Zrobiłam ich sporo :) przecież czeka mnie jarmark, mój pierwszy, więc nie wiem czy wystarczy czy będzie za dużo :)
UsuńWszystko wyjdzie w praniu, a pogoda zapowiada się do bani :(
Więc już mam stracha.
Pozdrawiam, Marta
Bardzo lubię Twoje koronkowe prace :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczne sukieneczki :) I jak zwykle nie brak moich ulubionych koronek :)
OdpowiedzUsuńJa poproszę o taką czerwoną :-)
OdpowiedzUsuńKolejny cudny pomysł wcielony w życie :-)
Jeszcze kilka dni i sobie odpoczniemy ;-)
No masz u mnie jak w banku :)
UsuńCaesc Marta,
OdpowiedzUsuńswietny pomysl z tymi sukienkami, bo naprawde wyszly ci super!Jestem oczarowana niebieska i czerwona! :-)
Pozdrawiam!
Grazyna
Przepiękne. Ja to bym takie chciała prawdziwe ;))))
OdpowiedzUsuńŚliczne prace, sukieneczki z serduchami zachwycające!
OdpowiedzUsuńWitaj, dziękuję za wizytę i komentarz - z przyjemnością przespacerowałam się po Twoim blogu, i z ogromnym podziwem przyglądałam Twoim koroneczkom. Zachwycające prace! Muszę się przyznać, że i ja jestem miłośniczką makatek :-) - do tego stopnia, że popełniłam takie dwie - jedna w niebieskościach, a druga mereżkowa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie
Witaj, dziękuję za wizytę u mnie. Poszperałam tu trochę i jestem pełna podziwu dla Twoich koronek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajne sukienki i te serduszka do kompletu :) Tabliczki też mi się podobają, w ogóle piękne te Twoje koronki. Będę do Ciebie zaglądała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
SERDECZNIE ZAPRASZAM PO WYRÓŻNIENIE.
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM ILONA
wpadłam na chwilkę, zobaczyć co słychać, bo przed świętami czasu było mało:) a tu takie cudowności. Zakochałam się w tabliczkach! A sukienka, ta postarzona... ach! mnie ciągnie zawsze do tych przedmiotów z patyną...
OdpowiedzUsuńAbsolutnie możesz być dumna ze swoich dzieł!gratuluję!
OdpowiedzUsuńZakochałam się w twoich sukienkach :)
OdpowiedzUsuńSuuuper tabliczki,mega!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hmm, a z czego to jest robione?;)
OdpowiedzUsuń