wiosennie......kwieciście

Tak, wreszcie możemy powiedzieć......kwieciście!
Koronki, koronkami, ale nie tym razem.
Zrobiło się tak ładnie, że koronki muszę ( choć jak się potem okazało...nie do końca)
odsunąć na drugi plan.
Teraz kwiaty. Powie ktoś, że to oczywiste....kobiety przecież lubią kwiaty.
I tu okazuje się, że nie tylko.....
Jeśli dobrze się rozejrzycie, kwiaty towarzyszą nam wszędzie. Nie jest to tylko ogród, wazon w pokoju, letnia sukienka, czy piękny obraz.
Gdy tylko podniesiecie głowę idąc ulicą, zobaczycie przepiękne gzymsy na budynkach (oczywiście secesyjne kamienice będą tutaj przodować), ale nie tylko.
Gdzieś przy oknach, na filarach i w wielu niespodziewanych miejscach je zobaczycie....
Wiem, że nie wszyscy interesują się architekturą, ale nie o to chodzi......chcę żebyście spojrzeli na wykończenie budynków trochę inaczej, żebyście zobaczyli to.......czego zwykle nie zauważamy.
Tam kwitną kwiaty :)
Ach,........... a projektantami byli raczej mężczyźni.......  :)

U mnie to nie architektura, ale kwiaty też zakwitły :)
Oto kilka zawieszek z motywami kwiatowymi.....

Jako pierwsze powstały róże i bratki

oraz stokrotki i margaretki :)

 no i niezapominajki, w wersji staroświeckiej 
(takiej do sypialni, a może do kuchni ?)

A na koniec wróciły koronki w postaci długiej zawieszki,

 które zamówiła Karolina :)

Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających, Marta :)