piątek, 15 sierpnia 2014

Troszkę mi się nudziło...zrobiłam sobie korytarz...

Tak troszkę, to mało powiedziane....korytarz na piętrze był nudny potwornie.....
Z resztą sami ocenicie.....lampy, beżowe ściany.....i to wszystko :(
Długo myślałam co zrobić żeby go ożywić, ale obrazki.....to takie oklepane i nijak mi nie pasowały.
Zaczęłam więc buszować po moim ulubionym chińskim portalu, z którego ostatnio dość sporo zamawiam.....i znalazłam....naklejki na ścianę.
Wybór był tak ogromny, że nie mogłam się zdecydować.
Padło na drzewa, jako że już lampy których użyłam tak na prawdę są lampami ogrodowymi...:)
I w ten sposób drzewa wyrosły na obu ścianach....:)

Tak wyglądał korytarz przed metamorfozą:

A tak prezentuje się teraz :)





Powiem szczerze, że obawiałam się trochę tej wielkości naklejek, ale przyszły tak ładnie opisane....żaden problem.
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie pozmieniała :)

Ściskam mocno, Marta :)