I znowu róże....miałam ochotę wypróbować wzór w kolorze....ale chyba się nie popisałam :)Powstały róże herbaciane....znowu trochę w stylu angielskim. Oczywiście prawdziwe gęsie :)
Do tego dwie ramki i jeszcze ( tu można śmiało powiedzieć....kolorowe...),
pisanki z koronką i reliefem w niebiesko-brązowym kolorze.
Wiem, angielskie róże powinny być raczej różowe, ale co tam herbaciane jakoś bardziej grały mi ze świętami Wielkanocnymi.
A ramki, cóż taki przypływ chwili :), a może potrzeba by ze starych ramek bez uroku wykombinować ramki z duszą ?
Piękne !!!
OdpowiedzUsuńA wśród angielskich róż wiele jest w barwach od bladożółtych, przez cytrynowe, herbaciane aż do pomarańczowych :)
Ramki równie zachwycające...
Urocze są!
OdpowiedzUsuńNieustannie zachwycasz mnie swymi pisankami!:)
OdpowiedzUsuńsą przepiękne, bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńCudowne, uwielbiam taki styl <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
Wszystkie są śliczne.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten styl
OdpowiedzUsuńPiękne:)))ale herbaciane róże zawsze są pomarańczowe:)))a te są takie delikatne,raczej białe:)))nieważne:))ważne że są przepiękne:)))
OdpowiedzUsuńTe są żółte,a komputery często mają wpływ na kolorystykę naszych fotek :)
UsuńPomysł przedni, kupuje herbaciane , śliczne pisanki no i oczywiście ramki.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńTakie cuda ostatnio robisz a ja nie widziałam?? Niedopatrzenie. Nastawiaj ekspres, jadę :))
OdpowiedzUsuńPietyzm w 100%. Mi się za bardzo ręce trzęsą do takich wzorów.
OdpowiedzUsuń