
No i oczywiście z oknem.
Okno dostało firankę-roletę rzymską w pastelowym błękicie, a powyżej przyszedł mały gzymsik.
Sypialnia nabrała charakteru użytkowników...a Pani Domu dodała wiele klimatyczny dodatków od siebie.
Nie będę zbytnio się rozpisywać ..... opisałam wszystko poprzednio, teraz więc obiecane fotki :)
Całość bardzo spokojna, pastelowa...odcienie beżowe, brązy, kremy, a jako uzupełnienie, dla przełamania i dodania odrobiny charakteru...błękity i delikatne turkusy.
A całość wykończyły złote lampy....
Zapraszam....




