Weekend upłynął dość pracowicie....chociaż z tych świątecznych ozdób powstały tylko trzy pisanki , to myślę że dobry początek :)
Wiem, wiem jestem mocno opóźniona z tymi jajami, bo na wielu blogach aż huczy.....i piękne są, ale cóż....doby się nie rozciągnie :)
Moje tegoroczne pisanki powędrowały troszkę ku wyspom i nabrały lekko angielskiego stylu....zajączek, róże....i typowa dla mnie (chyba
:) kolorystyka
Chyba następne troszkę ubarwię :), bo przyda się kolor nawet w takich rustykalnych, lekko zgrzebnych pisankach....
Dziękuję WSZYSTKIM za liczne odwiedziny i przemiłe komentarze,
do usłyszenia,
ściskam, Marta :)
piękne jajka, jestem zachwycona, zastanawiam sietylko z czego są na nich ozdobyy, jeżli to nie tajemnica
OdpowiedzUsuńto jest masa plastyczna, samoutwardzalna :)
UsuńOOO brzmi siekawie tzn zimna porcelana? i takiego zajączka zniej uepiłaś? chyle czoła
UsuńBardzo ładne i eleganckie pisanki! Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńSuper...nie tylko angielski ale i mój ...pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńJa też jestem zachwycona. Mój klimat absolutnie.
OdpowiedzUsuńŚliczne są i masz rację, że przywodzą na myśl klimaty brytyjskie :) Czekam niecierpliwie na te bardziej kolorowe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewela
Obłędne!!! Jeszcze takich nie widziałam! cudowne!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne. : )
OdpowiedzUsuńojej, te z różyczkami mnie urzekły, są prześliczne :):)
OdpowiedzUsuńBardzo orginalne , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńefekt piorunujący
OdpowiedzUsuńPiękne i jedyne w swoim rodzaju!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne jajka :)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne:) świetny pomysł
OdpowiedzUsuńSuper to wygląda. Podrzucę link mojej mamie, na pewno będzie chciała takie zrobić :)
OdpowiedzUsuńUrocze ozdoby :)
OdpowiedzUsuń